Filozofowie najlepiej odnajdują się na rynku!

Z badań przeprowadzonych przez Instytu Socjologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza wynika, że ukończenie studiów wyższych wbrew postępującej opinii daje największą szansę na znalezienie pracy. Ludzie z wyższym wykształceniem radzą sobie lepiej na rynku, mają skuteczniejszą strategię znalezienia pracy i krócej przebywają na bezrobociu.

Badacze z UAM pod lupę wzięli dane zbierane na przestrzeni 10 lat z Wojewódzkiego Urzędu Pracy. Szczególnie obserwowano losy zawodowe absolwentów kierunków humanistycznych. Okazało się, że wcale nie jest tak najgorzej! Na pewno nie tak różowo jak w przypadku informatyków czy matematyków, ale na pewno idzie im w życiu zawodowym lepiej niż biologom.

W pośredniakach można spotkać wielu psychologów oraz koginitywistów (3,4% w 2011 roku), ale znajdują oni pracę całkiem szybko. Zaskakująco dobrze radzą sobie filozofowie - tylko 1,7% absolwentów rejestrowało się w urzędzie pracy, co jest mniej liczbą niż wśród absolwentów politechniki. Badania pokazują zatem wyraźnie, że bezrobocie po humanistyce to mit. Największe problemy mieli bowiem ludzie po chemii - w urzędach pracy rejestruje 4,6% absolwentów.

JUR/gazeta.pl