Jak studencki start-up przekształcić w dochodową firmę?

Nie każdy wie, że e-korepetycje.net  – największy w Polsce serwis z ogłoszeniami korepetycji, był kiedyś prostą stroną z kilkoma ogłoszeniami, którą założyła para studentek. Jak to się stało, że teraz jest świetnie prosperującą firmą z 10-letnim stażem? E-korepetycje.net zdradza tajniki swojego sukcesu.

1. Znajdź potrzebę
To, na czym oprzesz swoją firmę jest niezwykle istotne. Na początku nasz serwis był zwykłą stroną, w której zamieściliśmy swoje ogłoszenia korepetycji, gdyż to był nasz sposób na dodatkowy zarobek podczas studiów. Z czasem zamieszczaliśmy tam ogłoszenia naszych znajomych, a potem zupełnie przypadkowych osób, które nas o to prosiły. Zauważyliśmy, że jest ogromna potrzeba obecności takiego serwisu w sieci, więc postanowiliśmy to rozwinąć.

2. Ciężka praca popłaca
Nie od razu zarabialiśmy na e-korepetycjach, upłynęło sporo czasu, zanim serwis zaczął przynosić jakiekolwiek korzyści. Najpierw to my inwestowaliśmy w niego, przede wszystkim pracą nad jego rozbudową. Ta długotrwała i czasochłonna praca zajmowała nam większą część wieczorów i nocy, bo na początku pracowaliśmy jeszcze na etatach. To były małe kroczki, które musieliśmy wykonać, aby rozbudować serwis.

3. 3 x cierpliwość
Mówi się, że nie od razu Rzym zbudowano. W naszym przypadku receptą na rozwój była cierpliwość. Spektakularne sukcesy nie przyszły od razu, musieliśmy na nie zapracować. Mieliśmy tę przewagę, że mogliśmy sami pracować nad rozbudową serwisu, więc nie tworzyliśmy wielkich kosztów utrzymania. Nawet  kiedy za mało było rąk do pracy, zatrudniliśmy na początek jednego pracownika i utworzyliśmy biuro w domu, zamiast całego zespołu w oszklonym wieżowcu. Zarobione środki inwestowaliśmy w dalszy rozwój naszego serwisu, wprowadzanie udoskonaleń i w promocję. To, że najpierw trzeba włożyć wiele swojej pracy, aby osiągnąć sukces, wymaga dużej cierpliwości.

4. Słuchaj swoich odbiorców
Kluczem do sukcesu okazało się wsłuchiwanie w głos naszych użytkowników. To oni są dla nas inspiracją i kopalnią pomysłów. Nasz serwis istnieje dla nich i po to, żeby im pomagać – ułatwiać komunikację między sobą. Jeśli użytkownicy będą się czuli w naszym serwisie dobrze, to zostaną z nami na dłużej, jeśli będzie im coś przeszkadzało – odejdą. Stąd ogromny nacisk na zbieranie informacji zwrotnej.

5. Stale się rozwijaj
Przy własnej działalności nie można stanąć w miejscu, uznać, że taki stan rzeczy nam pasuje. Dziś cały świat prze do przodu, a my musimy za nim nadążać. Zmienia się otoczenie, zmieniają się odbiorcy, ich oczekiwania i zachowania. Dlatego też bacznie obserwujemy wszystko wokół i dostosowujemy się do tego. Śledzimy nowinki, dokształcamy się i wprowadzamy nowości w serwisie, których oczekują użytkownicy.

6. Rób to, co lubisz
Wielu przedsiębiorców, którym udało się rozwinąć dobry biznes, tak właśnie twierdzi. My też zaliczamy się do tego grona. To jest na pewno sposób na motywację do działania. Kiedy robimy to, co lubimy, łatwiej jest nam zebrać siły do pracy. W naszym przypadku znaczenie miał też fakt, że nie do końca planowaliśmy spieniężać prowadzenie tego serwisu – my po prostu chcieliśmy go prowadzić, bo lubimy to robić, w tym się spełnialiśmy i czerpaliśmy satysfakcję. Zarabianie przyszło naturalnie w momencie pojawienia się pierwszych reklamodawców.
Całą historię sukcesu znajdziesz na stronie www.e-korepetycje.net

artykuł sponsorowany