Kelnerowe dorabianie

Kelnerowe dorabianie 

Zanim student wkroczy na ścieżkę wymarzonej kariery, często próbuje swoich sił w innych zawodach. Jednym z najpopularniejszych sposobów dorabiania w trakcie nauki jest praca w gastronomii. Młodych ludzi kusi zwłaszcza zatrudnienie jako kelner czy kelnerka. A dlaczego?

Niewątpliwie jest to praca, w której istotną zaletę stanowi możliwość uzyskania wyższej pensji niż ta przewidziana w umowie. Trzeba jednak pamiętać, że wysokość napiwków bywa różna, a mogą zdarzyć się dni, kiedy nie będzie ich wcale. W poszczególnych restauracjach, kawiarniach obowiązują też odmienne zasady dzielenia się napiwkami. Są miejsca, gdzie kelner/-ka zabiera całą kwotę pozostawioną przez gościa, ale zdarza się, że pieniądze rozdzielane są między wszystkimi osobami pracującymi na danej zmianie.

Praca sprawdza się jako dorywcza również dzięki elastycznemu grafikowi, a ta kwestia szczególnie interesuje osoby studiujące dziennie. Jeśli trafimy na wyrozumiałego przełożonego, możemy zatrudnić się na przykład w weekendy lub pracować tylko wieczorami. Takie dopasowanie do młodego pracownika jest często spotykane w dużych sieciach typu fast food.

Niewątpliwym plusem jest tutaj to, że przeważnie większość współpracowników jest rówieśnikami. W tym wypadku potwierdza się slogan z ogłoszeń „praca w młodym, dynamicznym zespole”.

Co więcej, kelnerowanie jest na tyle uniwersalnym zajęciem, że sprawdza się zarówno w kraju jak i poza nim. W każde wakacje młodzi ludzie wyjeżdżają za granicę (często również nad polski Bałtyk), aby pracować a jednocześnie zwiedzać nowe miejsca.

Jeśli jednak student podejmuje się pracy, musi zdawać sobie sprawę, że będzie to od niego wymagało dobrej organizacji nauki. Niezbędna jest umiejętność godzenia zajęć na uczelni z dodatkowymi obowiązkami. Zwłaszcza, że czasami wielogodzinne obsługiwanie gości, nie zawsze miłych i uprzejmych, jest niezwykle męczące i stresujące.

JD

Zdjęcia pochodzą z sxc.hu