zmień miasto
Jesteś tutaj:
ZNAJDŹ OFERTĘ PRACY
Rodzaj pracy
 
 
Branża
BRANŻE

Polacy w Berlinie

środa, 11-09-2013 (00:00:00) | komentarze (3)


Statystyki pokazują, że w latach 2000-2012r. za granicę wyjechało ponad 1,5 miliona Polaków. Wśród nich znajduje się duża liczba osób z wyższym wykształceniem, a mimo to wizerunek Polaka pracującego za granicą często kojarzy się negatywnie. „Polak pracuje za niższe stawki”, na „śmieciowym kontrakcie”, przyjmuje „byle jakie oferty pracy” – to tylko część opinii, które zdarza się usłyszeć. Otóż, z Polakami za granicą wcale nie jest tak źle, jakby się mogło wydawać. O swoich doświadczeniach z Berlina opowiada Justyna Dolecińska, pracująca na stanowisku Country Manager Poland serwisu ShopAlike.pl w międzynarodowej firmie z branży e-commerce – Visual Meta GmbH.

Firma, określana mianem start-up, istnieje na rynku od 4 lat i specjalizuje się w tworzeniu internetowych porównywarek wizualnych. Obecnie działa w 15stu krajach i zatrudnia ponad 120 osób z m.in. Polski, Węgier, Francji, Włoch, Szwecji, Danii, Holandii, Hiszpani czy Turcji. Wśród zatrudnionych znajdują się również stażyści - studenci, jak i absolwenci wyższych uczelni z 15stu krajów Europy.

Jak to się stało, że trafiła Pani do Berlina?

JD: Berlina, jako miejsca docelowego, nigdy nie planowałam. Mieszkałam w Krakowie, Warszawie, Paryżu, jednak to dopiero w Berlinie poczułam się naprawdę dobrze. Międzynarodowy klimat miasta bardzo mi odpowiada.

Jak znalazła się Pani w firmie Visual Meta?

JD: To też kolejny przypadek. Nie myślałam nigdy o branży e-commerce, choć przyznaję, że lubię Internet jako medium. Przeszukiwałam oferty pracy i trafiłam na ogłoszenie firmy Visual Meta. Zaczęłam od płatnego stażu, sprawdziłam się i zaproponowano mi stanowisko. Bycie Country Managerem jest wymagające, ale przynosi też dużą satysfakcję i możliwości rozwoju.

Jak wygląda na co dzień praca w Visual Meta?

JD: Visual Meta to nowoczesna, prężnie działająca firma. Każdy zespół krajowy ma przydzielone określone zadania i pracuje przede wszystkim na powodzenie swojej strony, co wpływa oczywiście na sukces całej firmy. Atmosfera w firmie jest wyjątkowo przyjazna, a w integracji pomagają wspólne spotkania podczas imprez i śniadań firmowych. Mamy również do dyspozycji piłkarzyki i stół do ping ponga, a ponadto każdy ma szansę zapisać się do sportowych grup mailingowych, które ułatwiają spotykanie się w czasie poza pracą.

Czym zajmuje się polski zespół?

JD: Zespół ShopAlike.pl, podobnie jak każdy inny zespół krajowy, odpowiedzialny jest za rozwój i promocję strony. Praktykanci, którzy przychodzą do nas na staż, mają zróżnicowane obowiązki – tworzą teksty, rozbudowują istniejące na stronie kategorie, dbają o jakość serwisu. Ponadto, mają szansę sprawdzić się w zakresie social media i PR-u. Staż u nas nie polega zatem na parzeniu kawy.

Na co zwraca Pani uwagę przy wyborze kandydatów na staż w ShopAlike.pl?

JD: Dostaję różnego rodzaju aplikacje. Część jest zupełnie przypadkowa i niespełniająca kryteriów z ogłoszenia. Ja stawiam na kandydatów w trakcie lub świeżo po studiach. Niekoniecznie muszą być to osoby z doświadczeniem w online marketingu, ale ważne, żeby były kreatywne i wykazywały się własną inicjatywą. Zależy mi na tym, żeby zarówno były w stanie wnieść coś ciekawego do zespołu, jak i żeby same kończyły staż bogatsze o wiedzę i doświadczenie.

Co sprawia, że Berlin przyciąga tak duże rzesze młodych Polaków?

JD: Mówi się, że Berlin to Nowy Jork Europy. Podobnie, jak w amerykańskiej metropolii, można powiedzieć, że „w Berlinie jest wszystko”. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Każda dzielnica ma inny klimat, zatem kiedy znudzi się nam jedno miejsce, można przeprowadzić się gdzie indziej. Bogata oferta imprez muzycznych i kulturalnych, obecność ludzi z całego świata i fantastyczne opcje kulinarne, to chyba to, co w Berlinie lubię najbardziej. Podoba mi się również otwartość berlińczyków (bądź wszelkiej „ludności napływowej”) i swoboda zachowań.  

Jakie są opinie o Polakach w Berlinie?

JD: „Polacy w Berlinie” to dość pojemne określenie. Jest dużo ambitnych, pracujących Polaków, którzy robią tutaj karierę i wiążą swoją przyszłość ze stolicą Niemiec. Osobiście znam dużo ludzi, którzy bardzo dobrze odnajdują się w Berlinie. Są też i tacy, którzy przyjeżdżają tu tylko na krótko – na studia, czy staż. Niestety, w Berlinie można też spotkać Polaków na ulicach, bez pracy i środków do życia. Jednak, ogólnie mówiąc, o Polakach krążą relatywnie dobre opinie. Często uważa się ich za specjalistów i wysoko się ich ceni. Oczywiście, słyszałam też sporo żartów ze stereotypowych cech Polaków, ale takie żarty istnieją również o innych narodowościach.

Za czym z Polski tęskni Pani najbardziej?

JD: Najbardziej tęsknie za rodzicami. Moi bliscy znajomi porozjeżdżali się po świecie i może czasem tęsknie również za wspólnymi spotkaniami z nimi, w Polsce. Poza tym, w Polsce zdecydowanie bardziej smakują mi owoce i warzywa.

Więcej informacji o serwisie pod adresem www.shopalike.pl

Komentarze, opinie, wypowiedzi (3)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Dodaj opinię
  • super [0]

    Fajny wywiad, aż się robi lżej na sercu, że nie tylko sprzątanie i zmywak czekają na młodych ludzi.

    Kalina, 2013-09-11, 19:16:59
  • xxx [0]

    jak sie chce to mozna i niekoniecznie trzeba pracowac na budowie albo w pabie..

    Andrew, 2013-09-11, 17:07:30
  • O emigracji [0]

    Szkoda, że Polacy wyjeżdzają za granicę...pocieszające jest to, że niektórym się udaje coś więcej niż praca za barem. Ciekawy wywiad :)

    XXX, 2013-09-11, 15:49:45
REKLAMA
FB dlaMaturzysty.pl reklama