zmień miasto
Jesteś tutaj:
ZNAJDŹ OFERTĘ PRACY
Rodzaj pracy
 
 
Branża
BRANŻE

Pracodawcy coraz bardziej skłonni do zwiększania pensji

piątek, 13-12-2013 (00:00:00) | komentarze (0)


Ponad trzykrotnie, w porównaniu z ubiegłym rokiem, zwiększył się odsetek pracodawców, którzy spodziewają się wzrostu gospodarczego. Rośnie też liczba pracodawców zamierzających podnieść pensje. Najwięcej podwyżek planowanych jest w przemyśle, a najmniej w branży budowlanej. Z drugiej strony więcej firm planuje zwolnienia.

 – Przedsiębiorcy pozytywnie patrzą na wzrost gospodarczy  – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Kajetan Słonina, dyrektor zarządzający firmy Randstad. – W ciągu ostatniego roku liczba firm, które liczą na wzrost gospodarczy wzrosła trzykrotnie. To bardzo dobra wiadomość dla polskiej gospodarki.

Według ostatniej edycji sondażu Instytutu Badawczego Randstad „Plany Pracodawców”, 26 proc. pracodawców przewiduje wzrost gospodarczy w najbliższym półroczu. W sierpniu tego zdania było 25 proc. a rok temu jedynie 8 proc. Powoli rośnie także odsetek pracodawców dążących do podwyższenia pensji swoim pracownikom. Choć w drugim półroczu 2012 r. wynagrodzenia były zamrażane, obecnie coraz więcej pracodawców planuje podwyżki. Choć nadal dwóch na trzech nie planuje zmian, to 26 proc. ma zamiar dokonać podwyżek. To o 9 punktów procentowych więcej niż w sierpniu br.

Największy odsetek pracodawców – 31 proc. – planuje podwyżki w zachodnim i południowym rejonie Polski. Na północy zwiększenie wynagrodzeń planuje 29 proc. przedsiębiorców. Z kolei w centrum i na wschodzie wzrost płac jest planowany mniej więcej w co piątej firmie. Najwięcej podwyżek planowanych jest w przemyśle, a najmniej w branży budowlanej.



Trudno o nowe miejsca pracy

 – Przedsiębiorcy częściej chcą dawać podwyżki niż tworzyć nowe miejsca pracy – mówi Słonina. – Około 1/4 z nich chce zwiększać pensje, a zatrudniać nowych ludzi planuje jedynie co piąty przedsiębiorca.

Nowe miejsca pracy chce utworzyć 19 proc. ankietowanych firm, a 17 proc. z nich planuje zwolnienia. To niemal dwukrotnie więcej niż w sierpniu. Przyczyną może być fakt, że sezon zimowy jest tradycyjnie trudniejszy na polskim rynku pracy. W budownictwie panuje przestój, a pod koniec grudnia kończy się popyt związany ze świętami. Największy wzrost zatrudnienia planowany jest w rejonie zachodnim. 2/3 tamtejszych firm planuje zwiększenie liczby pracowników lub pozostawienie jej na tym samym poziomie. Niekiedy do zwiększania etatów zniechęca też prawo.

 – Zatrudnianiu na umowy o pracę nie sprzyjają też utrudnienia dotyczące ich rozwiązywania – mówi Słonina. – Im zwolnienie pracownika jest trudniejsze, tym mniej chętnie się go zatrudnia.

Źródło: newseria.pl

Komentarze, opinie, wypowiedzi (0)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Dodaj opinię

Brak komentarzy. Bądź pierwszy i dodaj komentarz.

REKLAMA
FB dlaMaturzysty.pl reklama