zmień miasto
Jesteś tutaj:
ZNAJDŹ OFERTĘ PRACY
Rodzaj pracy
 
 
Branża
BRANŻE

Jak Niemcy radzą sobie z bezrobociem?

środa, 13-11-2013 (00:00:00) | komentarze (0)


Jeszcze do niedawna wyśmiewane i jednoznacznie traktowane jako przechowalnia najgłupszych i najmniej uzdolnionych uczniów, którzy mieli za zadanie nauczyć się chociaż jakiegoś przyzwoitego fachu. Dzisiaj, w sytuacji, kiedy to większość studiów przejęła tę niechlubną rolę, zawodówki wracają do łask. Co jednak zrobić, aby najlepsi polscy specjaliści nie emigrowali w poszukiwaniu zdecydowanie lepszych zarobków za granicę, ale zostali w kraju?

Najmądrzej w tej sytuacji postępują Niemcy - nasi zachodni sąsiedzi jeszcze przed wojną wprowadzili nowatorski system nauki w zawodówkach, który sprawia, że cieszą się obecnie w Unii Europejskiej zdecydowanie najniższym bezrobociem wśród ludzi poniżej 25. roku życia. Kształcenie jest całkowicie dopasowane do realiów rynkowych - a zatem najważniejsze są praktyki! Nie mozolne siedzenie w ławkach przez pięć dni w tygodniu i nauka przedmiotów, z których wiedza może nawet nigdy nie zostać wykorzystana, a terminowanie u pracodawcy oraz przyszkolnych warsztatach - na to stawiają Niemcy.

Po ukończeniu szkoły średniej w szkole zawodowej spędza się jedynie dwa dni w tygodniu - resztę zaś na płatnych praktykach w wybranym przedsiębiorstwie. Młodzi są jednak przy okazji uczeni zaradności - to oni sami muszą znaleźć sobie firmę, która zechce ich zatrudnić. Oferta jest jednak bardzo spora, ponieważ w szkoleniach bierze udział ponad 400 tys. firm, których przekrój jest naprawdę szeroki - młodzi mają do wyboru i rodzinne zakłady, i międzynarodowe korporacje. Płaci się też tam całkiem nieźle, bo można zarobić nawet 900 euro miesięcznie. Rezultat jest zgodny z przewidywania - mury zawodówej opuszcza wielu należycie przygotowanych do pracy i obeznanych z rynkiem młodych ludzi.

Ciągle udoskonalany system dualny ma być naśladowany również w Polsce, której sytuacja jest niemal bliźniaczo podobna do niemieckiej. Oba kraje weszły w fazę znaczącego niżu demograficznego, a absolwentów zawodówek jest coraz mniej. Nie wiadomo jednak, czy młodzi Polacy, widząc co się święci, od razu nie będą chcieli wiązać swojej przyszłości z Niemcami. - Nie oszukujmy się, wprowadzenie systemu dualnego ma też za zadanie zasilenie firm w samych Niemczech oraz przygotowanie im nowych kadr - zwracają uwagę przedsiębiorcy. - Już teraz wielu pomysłowych Polaków z zawodówek wiąże swoją przyszłość z zachodnimi pracodawcami, którzy dają im możliwości, których tutaj jeszcze długo nie będą mieć.

JUR/forsal.pl

Komentarze, opinie, wypowiedzi (0)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Dodaj opinię

Brak komentarzy. Bądź pierwszy i dodaj komentarz.

REKLAMA
FB dlaMaturzysty.pl reklama