zmień miasto
Jesteś tutaj:
ZNAJDŹ OFERTĘ PRACY
Rodzaj pracy
 
 
Branża
BRANŻE

Jak przetrwać sesję?

piątek, 10-01-2014 (00:00:00) | komentarze (2) | artykuł sponsorowany


Sesja! Zmora studenta? Przykry obowiązek? Czy raczej okazja do tego, żeby sprawdzić swoją wiedzę i możliwości? Z pewnością jest to intensywny okres zwiększonej mobilizacji, koncentracji na celach i wielu wyrzeczeń. Jak sobie z nią poradzić? Czytaj w magazynie „Przetrwaj Sesję!” i przyjdź na spotkanie na swojej uczelni. Więcej na: www.PrzetrwajSesje.pl

Mobilizujący stres

O egzaminacyjnych nerwach i potędze emocji opowiada Justyna Paul, Brand Manager Oreo.

Czy często dopadał Cię przedegzaminacyjny stres?

Nerwy były nieodłącznym elementem sesji. Wiedziałam, że nie jestem w stanie zupełnie ich zniwelować, ale starałam się, żeby działały na mnie mobilizująco, a nie paraliżująco. Stres odpuszczał dopiero wtedy, gdy miałam pewność, że jestem dobrze przygotowana do egzaminu.
 
Czy znajdowałaś czas na relaks i odprężenie?

Nie jestem zwolenniczką nieustannego ślęczenia nad książkami. Kiedy byłam zmęczona, niewyspana czy rozdrażniona, zapamiętywanie materiału szło opornie. Dlatego pozwalałam sobie na małe przyjemności i relaks. Często wybierałam się na krótkie spacery, by przewietrzyć umysł.

Dobrym rozwiązaniem była też wspólna nauka ze znajomymi – ktoś rzucił jakiś żart czy zapytał o rzecz luźno związaną z tematem i już samoistnie następowała przerwa, w trakcie której mogliśmy coś przekąsić. Umilało nam to trudy nauki. Oczywiście później trzeba się było mobilizować, żeby znów wrócić do tematu. Wspólna nauka była nie tylko przyjemna, ale też sprzyjała pozytywnemu myśleniu.

A dodatkowo pewnie pogłębiała studenckie przyjaźnie?

Trudne chwile mają to do siebie, że jednoczą ludzi. Przekonujemy się, na kogo możemy liczyć, i sami też staramy się pomóc. Nikt tak dobrze jak koledzy i koleżanki z roku nie rozumie naszej sytuacji. Przez to, że razem się uczyliśmy, wspólnie przeżywaliśmy nadchodzące egzaminy, a następnie w napięciu oczekiwaliśmy na ich rezultaty, nasza studencka grupa znajomych zbliżyła się do siebie i zbudowała relacje oparte na wzajemnym zaufaniu. Sukces każdego z nas cieszył równie mocno jak własny. Nie tylko świętowaliśmy kolejny zaliczony egzamin, ale też wspieraliśmy się, gdy nie wszystko szło po naszej myśli. Sesja dostarczała nam wielu emocji, od przedegzaminacyjnego stresu po poegzaminacyjną euforię.

Celebrowałaś pojedyncze sukcesy czy od razu wpadałaś w wir przygotowań do kolejnego egzaminu i świętowałaś dopiero zakończenie całej sesji?

Przykładałam dużą wagę do tego, by nagradzać się za każdy, nawet najdrobniejszy sukces. Te nagrody – pyszny deser, wyjście do kina czy spotkanie z przyjaciółmi – miały wymiar symboliczny, ale pozwalały mi utrzymać wysoki poziom mobilizacji do nauki do samego końca. Przecież każdy pozytywnie zaliczony egzamin to kolejny krok w kierunku zakończenia sesji.

Codzienne wyzwania zawodowe i związane z nimi emocje też zbliżają ludzi i pomagają odnieść sukces?

Zdecydowanie. Nasze indywidualne cele są częścią szerszej całości, cegiełkami przyczyniającymi się do zbudowania sukcesu całej grupy. Dbamy o to, by wszyscy z zespołu wiedzieli, na jakim etapie jest projekt, co jeszcze pozostało do zrobienia i jakie zadania ma każdy z nas. Dzięki tej wiedzy możemy wzajemnie się wspierać, motywować i inspirować do działania.

Czym zajmujesz się na co dzień?

Marką Oreo, którą konsumenci kojarzą przez pryzmat rytuału jedzenia ciastka – „przekręć, poliż, zamocz”. To dla nas wielka radość, że bez względu na grupę wiekową konsumenci traktują nasze ciasteczka jako zabawę, która wywołuje pozytywne emocje. Ostatnia odsłona komunikacji marki jest oparta na przedstawieniu bliskiej relacji ojca z dzieckiem, ale wskazuje też na to, że Oreo to ciastka dla całej rodziny, którymi można dzielić się z bliskimi, tak samo jak radością.

Wywiad pochodzi z magazynu „Przetrwaj Sesję!”. Zobacz wersję on-line.

Tekst: Mondelez Polska

Komentarze, opinie, wypowiedzi (2)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Dodaj opinię
  • sesja [0]

    rass, 2016-01-24, 15:22:47
  • imprezka [0]

    żeby przetrwać sesję trzeba równomiernie rozłożyć pracę i zabawę :) dlatego ja w tygodniu się uczę, a w weekend imprezuję. W ten byliśmy ze znajomymi w KluboKawiarni na Czackiego. Było świetnie. Zainstalowaliśmy sobie aplikację Klubo na smartfonach i dzięki temu dostaliśmy darmowe alko w barze :)

    misio, 2014-01-20, 01:14:29

REKLAMA
FB dlaMaturzysty.pl reklama