Jaki jest przepis na sukces?

Według danych raportu agencji doradztwa personalnego Sedlak&Sedlak, w 2012 roku na polski rynek pracy wkroczyło około 500 tysięcy absolwentów uczelni wyższych. Już za rok lub kilka lat, wśród podobnie dużej grupy znajdziesz się i Ty. Jak skutecznie odnaleźć się w tłumie młodych i żądnych zawodowych ofert rówieśników? W jaki sposób zaproponować swoje doświadczenie i umiejętności, tak by to właśnie Twoja osoba stała się pożądanym przez pracodawcę kandydatem? Warto zadbać o to już od pierwszego dnia studiów.

Zastanawiając się nad „kierunkiem z przyszłością” – takim, który zagwarantuje nam nie tylko solidną wiedzę teoretyczną, ale przede wszystkim umożliwi zdobycie dobrze płatnej i rozwojowej pracy – większość z nas automatycznie typuje studia techniczne. Choć prawdą jest, iż wykształcenie inżynierskie jest dziś pożądanym i niezwykle atrakcyjnym dla wielu pracodawców, nie jest to jedyne rozwiązanie na wykonanie pierwszego kroku w przyszłość. Oprócz zadania sobie pytania czy aby przypadkiem rynek nie jest już przesycony danym zawodem lub czy istnieje dużo ofert pracy dla osób z dyplomem interesującego mnie kierunku, warto zastanowić się nad tym, w czym jestem dobry, co mnie interesuje i co mogę zrobić, aby zapewnić sobie stabilną przyszłość zawodową. I choć statystki z 2013 roku, które podaj portal karieraplus.pl wskazują, iż najlepiej opłacalnymi zawodami są te związane z technologią informatyczną, telekomunikacją czy bankowością i ubezpieczeniami, nie jest powiedziane, ze nie możesz zostać cenionym specjalistą w swojej dziedzinie. Zastanów się, co dodatkowego możesz zrobić i w co  zaangażować, aby urozmaicić swój pofil zawodowy.

Rynek pracy jest obszerny i różnorodny. Oprócz informatyków, lekarzy i prawników, jest na nim – wbrew powszechnie panującej opinii – miejsce dla humanistów. By jednak tak się stało, należy zadbać o nasze atuty i wykorzystać je w prawidłowy sposób. Wiele stanowisk w danej organizacji czerpie z tzw. umiejętności miękkich danego pracownika. Doświadczenie pracy w zespole, komunikatywność, kreatywność czy autoprezentacja, to kluczowe cechy, których w kandydatach doszukują się rekruterzy i pracodawcy.  Już podczas studiów, nie podejmując pełnoetatowej pracy, jesteśmy w stanie zdobyć to cenne i różnorodne doświadczenie. Przy każdej z uczelni funkcjonują bowiem dziesiątki kół naukowych odpowiadających profilowi danego kierunku oraz specjalizacji. Swoją działalność prowadzą także organizacje studenckie, które zazwyczaj rekrutują nowych członków na początku roku akademickiego. Jako studentka, przez okres trzech lat działałam w jednej z nich - międzynarodowej organizacji studenckiej AIESEC z siedzibą przy Uniwersytecie Ekonomicznym. Pakiet umiejętności, kontaktów oraz samoświadomość, którą wypracowałam podczas tego okresu, jest bezcenna. Dla samego pracodawcy dodatkowa działalność podczas studiów jest przykładem dobrego zarządzania sobą w czasie, chęci rozwoju i przedsiębiorczości.

Oprócz tak cennych wartości jak wiedza czy umiejętności miękkie, kartę przetargową stanowi dziś znajomość języków obcych. Angielski już dawno stał się standardem, którego biegła  znajomość nie robi na nikim większego wrażenia. Decydując się na karierę w międzynarodowej firmie, warto wiedzieć, że pożądanym językiem jest niemiecki, francuski, języki nordyckie, holenderski czy szeroko pojęte języki orientalne. Posługując się biegle którymś z nich lub innym będącym w kręgu zainteresowań i potrzeb biznesowych danej firmy, z pewnością możemy liczyć na dobre wynagrodzenie i codzienną praktykę naszych umiejętności językowych.

Przy wyborze naszego pierwszego pracodawcy pomogą nam rozwijające się obecnie działania employer brandingowe, prowadzone przez firmy. Mowa tu o promocji danej instytucji szczególnie wśród studentów uczelni wyższych. Oprócz organizowanych targów pracy oraz dni otwartych w siedzibie firmy, możemy spotkać się z codzienną obecnością potencjalnych pracodawców na naszym uniwersytecie. Takie firmy jak np. Mars, EY, Lidl, KPMG czy P&G spotykają się ze studentami na szkoleniach, organizują stoiska informacyjne dla osób zainteresowanych ich działalnością. Wielu studentów ma także okazję wziąć udział w projektach konkursowych oraz programach stażowych wspieranych przez szukających młodych talentów pracodawców oraz wspierać daną firmę jako ambasador marki.

Choć na każdej uczelni odbywa się wiele wydarzeń i praktycznie każdego dnia w roku możemy spotkać naszego potencjalnego pracodawcę, uniwersytet nie jest jedynym miejscem do aktywnego działania w tym kierunku. Sieć kontaktów zawodowych jest dziś nieocenionym źródłem informacji, szans oraz możliwości zdobycia upragnionej pracy. Nasza obecność w środowisku interesującej nas branży lub grupy zawodowej, prędzej czy później sprawi, że dowiemy się o nowych możliwościach zawodowych w firmie X, o osobie poszukującej wspólnika czy inwestorze, który chętnie dofinansuje nasz projekt. Popularną formę zdobywania nowych kontaktów są spotkania „networkingowe”, zrzeszające osoby zainteresowane szeroko rozumianą przedsiębiorczością. Warto wybrać się na organizowane co drugi czwartek spotkania OpenCoffee, na których nie tylko możemy podzielić się pomysłami na biznes, ale zainspirować się do działania – spotkania odbywają się w krakowskiej siedzibie Google. Bez względu na to, czy dopiero zaczynamy poszukiwania swojej ścieżki zawodowej czy mamy już jej jasny kierunek, warto korzystać z takich możliwości i otaczać się ludźmi o podobnych aspiracjach, dążeniach i motywacji. By łatwiej zostać zapamiętanym i skojarzonym z daną działalnością, planami, warto zaopatrzyć się w prywatną wizytówkę. Choć nie będzie sygnowana logiem żadnej firmy, jest niemniej wartościowa i pomocna. Personalny kartonik z naszymi danymi,  z całą pewnością pomoże nam w stawianiu pierwszych kroków w wymarzonej branży i poświadczy o profesjonalnym podejściu do naszej kariery. Istnieją portale, które dają możliwość stworzenia i zamówienia swojej własnej wizytówki lub wyboru jednego z gotowych wzorów. Gdy oprócz posiadanej wizytówki, założymy konto na portalu LinkedIn, nasze szanse na zbudowanej wartościowej bazy kontaktów znacznie wzrosną. Profil zawodowy - wirtualne CV – pomoże nam zaistnieć w sieci zawodowych relacji i zostać zauważonym nie tylko przez rekruterów, ale także bezpośrednio przez pracodawców.

Kierunek studiów zgodny z naszymi planami, znajomość języków obcych, dobrze rozwinięte umiejętności miękkie oraz sieć kontaktów zawodowych, to podstawa do tego, aby świadomie zacząć budowę własnej przyszłości w świecie pracy. Bez względu na obszar zainteresowań, branżę i zależności, to profesjonalne „must have” każdego studenta. Nasz rozwój i jego realizacja zależą tylko od nas samych, dlatego też zgodnie ze słowami multimilionera Donalda Trumpa – „skoro i tak będziesz myśleć, myśl odważnie” , realizuj więc swoje największe marzenia. Nie zapomnij jednak przy tym o podstawach,  od których powinieneś zacząć!”

Dominika Pietrzyk
AIESEC Local Committee President