Zgodnie z Kartą Nauczyciela, w skład wynagrodzenia nauczycieli wchodzi wynagrodzenie zasadnicze, wszelkiego rodzaju dodatki (np. za wysługę lat, motywacyjne oraz funkcyjne), wynagrodzenia za nadgodziny i zastępstwa oraz nagrody i inne świadczenia. Jak pokazuje tabela 1. wysokość wynagrodzenia zasadniczego nie zmieniła się od 2012 roku i uzależniona jest od stopnia awansu zawodowego oraz od poziomu wykształcenia. Najwyższe wynagrodzenie podstawowe otrzymują nauczyciele dyplomowani z tytułem zawodowym magistra i z przygotowaniem pedagogicznym – 3 109 PLN brutto. O ile wynagrodzenie zasadnicze jest stałe, o tyle wysokość części zmiennej jest uzależniona od hojności gmin.
Co ciekawe, prawie 200 tys. nauczycieli dostaje po 200 – 300 PLN
miesięcznie za to, że pracują na wsi lub w mieście do 5 tys.
mieszkańców. Kwota tego dodatku uzależniona jest od wysokości płacy
zasadniczej, stanowi 10% tego wynagrodzenia. Oznacza to, że nauczyciel
stażysta z tytułem magistra i przygotowaniem pedagogicznym, pracując
na wsi otrzyma miesięcznie 226 PLN. Natomiast nauczyciel dyplomowany
z tym samym wykształceniem dostanie dodatkowo 311 PLN. Dodatek
ten został wprowadzony jeszcze w PRL-u – w 1982 roku. Wówczas na wsiach
były trudne warunki, co sprawiało, ze nauczyciele woleli pracować
w miastach. Dodatek był więc bodźcem motywacyjnym. Ówczesne władze
wymyśliły jeszcze jeden niezwykle ciekawy motywator. Za przeniesienie
się na wieś otrzymywano prawo do własnego ogródka, była to działka
do 0,25 ha, za zapewnienie której odpowiedzialny był samorząd. Prawo
do jej użytkowania nauczyciele mają również po przejściu na emeryturę.
W 2015 roku Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), wydała
kolejną edycję raportu Education at a Glance 2015. Z raportu wynika,
że zazwyczaj wynagrodzenie nauczycieli jest niższe niż osób, które
ukończyły edukacje na podobnym poziomie. Tabela 2a. pokazuje średnie
wynagrodzenia nauczycieli sektora publicznego w porównaniu do osób
o podobnym wykształceniu. Okazuje się, że w prawie wszystkich
przypadkach nauczyciele zarabiają mniej niż osoby o takim samym
wykształceniu. Wyjątkiem jest Belgia i Francja, gdzie nauczyciele szkół
ponadgimnazjalnych (upper secondary, general programmes)
zarabiają więcej niż osoby o równoległym wykształceniu. Do wyjątków
zalicza się również Dania. Tamtejsi nauczyciele gimnazjów (lower secondary, general programmes)
otrzymują przeciętne wynagrodzenie nieznacznie wyższe niż osoby o takim
samym wykształceniu, nie pracujące w oświacie. Najniższe wynagrodzenie,
zaledwie 48% w porównaniu do średniej osób o takim samym wykształceniu
otrzymują nauczyciele szkół ponadgimnazjalnych z Węgier.
Tabela 2b. przedstawia średnie wykształcenie nauczycieli również w porównaniu do osób o takim samym wykształceniu. W tej grupie porównawczej wszyscy badani mają wyższe wykształcenie (teritary education). Jedynie nauczyciele z Luksemburga, bez względu na rodzaj szkoły, w której uczą, otrzymują średnio wyższe wynagrodzenie niż inni z tym samym wykształceniem. Polscy nauczyciele w przedszkolach (pre-primary) otrzymują wynagrodzenie o 26% niższe niż przeciętne wynagrodzenie osób z wyższym wykształceniem. W szkołach podstawowych (primary) jest ono o 15% niższe, w gimnazjach o 14% niższe, a w szkołach ponadgimnazjalnych o 16% niższe.
Średnie wynagrodzenia nauczycieli w Polsce, wyrażone z uwzględnieniem
parytetu siły nabywczej (PPS)[PRZYPIS]PPS – Purchasing Power Standard,
czyli parytet siły nabywczej. PPS to sztuczna jednostka walutowa,
umożliwiająca porównanie kosztów życia w różnych krajach. Teoretycznie
za jeden PPS w każdym z badanych krajów można kupić tyle samo dóbr.
Faktycznie, przez różnice między cenami różnych dóbr w poszczególnych
krajach jest to miara przybliżona, operująca na pewnym koszyku dóbr.
Np. w Polsce za jeden PPS można kupić 10 produktów A i 5 produktów B,
bo cena produktu A jest dwa razy niższa niż B. W Niemczech relacja cen A
i B jest inna, w związku z czym ilość A i B dostępnych za 1 PPS będzie
nieco inna, zachowane jest jedynie uśrednione wyliczenie siły nabywczej
dla całego koszyka.[/PRZYPIS], są niższe na wszystkich poziomach
edukacji od przeciętnych wynagrodzeń w krajach OECD. Największa różnica
między polskimi nauczycielami, a tymi z krajów OECD występuje
na szczeblu szkół ponadgimnazjalnych, gdzie Polacy zarabiają o 63 %
mniej. Wśród krajów należących do OECD, najwyższe wynagrodzenie
otrzymują nauczyciele szkół ponadgimnazjalnych – 47 702 USD rocznie
(w PPS).
Wśród wszystkich krajów OECD, polscy nauczyciele otrzymują jedne z najniższych wynagrodzeń. Po uwzględnieniu siły nabywczej, niższe wynagrodzenia otrzymują Grecy, Czesi, Węgrzy, Słowacy i Estończycy. Z kolei najwyższymi pensjami mogą pochwalić się Luksemburczycy. Nauczyciele szkół ponadgimnazjalnych z tego państwa zarabiają rocznie ponad 109 tys. USD w PPS. Polscy nauczyciele, aby zarobić tyle co luksemburscy, muszą pracować prawie 4 miesiące. U góry stawki znaleźli się również Niemcy, Austriacy, Duńczycy i Holendrzy. W większości krajów, wraz ze wzrostem szczebla edukacji, rośnie pensja nauczycieli.
fot. pixabay
Komentarze, opinie, wypowiedzi (0)
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Dodaj opinięBrak komentarzy. Bądź pierwszy i dodaj komentarz.