Ludzie już nie piszą do siebie listów, odkąd mają maile i Facebooka. Listonosze przydają się jednak zawsze, kiedy trzeba odebrać rentę czy rachunki. Trzeba się jednak sporo najeździć rowerem, wchodzić na czwarte piętra bez windy (a po co, lepiej zostawić awizo!), a i sama branża też przechodzi stopniową rewolucję. Nawet "ukochana" przez wszystkich Poczta Polska musi się zmieniać.