Awans kolegi/koleżanki w firmie. Jak sobie z tym radzić?

W przypadku dobrej atmosfery w pracy często jest tak, że kontakty ze współpracownikami utrzymuje się także poza biurem. Kiedy nagle okazuje się, że kolega/koleżanka z pracy zostanie naszym szefem, pojawia się pytanie, co teraz będzie. Czy trzeba zakończyć znajomość?

Zobacz też: Zwolnienie lekarskie a wynagrodzenie pracownika.

Awans kolegi/koleżanki z pracy - co zmienia?

Właściwie, kiedy jedna strona awansuje, np. poprzez rekrutację wewnętrzną, zmienia to wszystko, co dotychczas działo się w biurze. Pracownicy zwykle trzymają się w jednej grupie, ponieważ wiedzą, że nad nimi stoi przełożony. W momencie, gdy jeden z pracowników staje się szefem, reszta grupy może poczuć się oszukana. Często też zastanawiamy się, dlaczego to nie my awansowaliśmy? Co takiego musiałbym zrobić, aby awansować? W czym on/ona jest lepszy/lepsza od reszty? Takie myśli prowadzą do tego, że odczujemy złość i zdystansujemy się od tego, który awansował.

Nie zawsze jednak musimy zazdrościć i być źli na drugą osobę. Spotykana jest też reakcja radości, ale nie z samego faktu awansu. Cieszymy się, bo myślimy, że jeżeli nasz kolega został szefem, nikt nie będzie nas kontrolował, a w pracy będziemy mieli większe przywileje.

Jak reagować na awans współpracownika?

Oczywistym jest, że jeżeli pracujemy w firmie, w której dajemy z siebie wszystko wraz z innymi pracownikami, prędzej czy później dojdzie do tego, że jeden z nich awansuje. Kiedy już to się stanie, zastanawiamy się, czy powinniśmy zakończyć znajomość. Nie jest to konieczne, ale wiadomo, że niektóre zachowania w środowisku pracy trzeba będzie zmienić. Przede wszystkim nie okazujmy naszej zazdrości. Wszyscy odczują zmiany w firmie, nie tylko pracownicy, ale ten który awansował. Czeka go trudne zadanie, więc też ma prawo odczuwać pewien dyskomfort.

Trzeba wyzbyć się postawy, która mówi, że jeżeli poszliśmy z szefem na piwo, możemy pozwolić sobie na wszystko. Niezależnie od tego, czy szef jest naszym kolegą/koleżanką, może zwrócić nam uwagę i wyciągnąć konsekwencje. W takiej sytuacji dobrze jest pokazać swój profesjonalizm i umiejętność oddzielenia spraw zawodowych od prywatnych.

KD

fot. pexels

Źródło: poradnikpracownika.pl