Najnowsze prognozy NBP pokazują, że w najbliższych latach możemy się spodziewać powolnej poprawy koniunktury w Polsce. Scenariusze przewidują, że w 2016 i 2017 roku wzrost PKB w naszym kraju wyniesie odpowiednio 3,3% i 3,5%. Poprawa koniunktury powinna mieć także odzwierciedlenie w większej dynamice wzrostu wynagrodzeń. Jak wynika z raportu płacowego Sedlak & Sedlak za 2015 rok, blisko 75% badanych firm zamierza zwiększyć wynagrodzenia swoich pracowników w 2016 roku.

Prognozy wynagrodzeń w Unii Europejskiej

Pracujący w Unii Europejskiej mogą spodziewać się w 2016 roku podwyżek na poziomie 2,8%, co po uwzględnieniu 0,5% inflacji będzie oznaczało realny wzrost wynagrodzeń o 2,3%. Najwyższa dynamika wzrostu wynagrodzeń w Unii Europejskiej w 2016 roku wystąpi w Rumunii. Ekonomiści przewidują, że zarobki w tym kraju wzrosną o około 4,8%, przy czym na skutek deflacji, oczekiwany realny wzrost płac wyniesie blisko 5,5%. Na kolejnych miejscach zestawienia uplasowały się Litwa i Bułgaria, gdzie pensje powinny wzrosnąć o 4%. Jednak za sprawą dużej różnicy w poziomie wskaźnika inflacji między tymi gospodarkami, wynagrodzenia Litwinów wzrosną realnie o 5%, a w Bułgarii o niecałe 4%. Według przewidywań w Polsce dynamika wzrostu wynagrodzeń w 2016 roku może wynieść 2,6%. Utrzymująca się deflacja sprawi jednak, że Polacy będą mogli liczyć na realne podwyżki na poziomie 3,4%. Najmniejszy wzrost pensji realnych zaobserwujemy w Portugalii, gdzie zarobki wzrosną jedynie o 0,4%. Z kolei w Finlandii zarówno nominalna jak i realna dynamika wzrostu wynagrodzeń wyniesie 1%.

Z kolei z prognoz opracowanych przez Komisję Europejską wynika, że wynagrodzenia nominalne w krajach Unii Europejskiej w 2016 roku wzrosną o 1,6%. Po uwzględnieniu wskaźnika inflacji dynamika wynagrodzeń wyniesie 1,4%. Szacunki dla krajów należących do strefy euro są nieco mniej optymistyczne. Według Komisji Europejskiej płace nominalne w tych państwach wzrosną w 2015 roku o 1,3%. Siła nabywcza wynagrodzeń zwiększy się natomiast o 1,2%.

Według ekspertów z Komisji Europejskiej wynagrodzenia w ujęciu nominalnym w 2016 roku wzrosną we wszystkich krajach należących do Unii Europejskiej. Największy wzrost prognozowany jest na Litwie (5,5%), w Estonii (5,1%) i na Łotwie (5,0%). Najniższy zaś w Belgii, gdzie zarobki wzrosną jedynie o 0,1%. W Polsce płace w ujęciu nominalnym zwiększą się o 3,9%.

Po uwzględnieniu inflacji, wynagrodzenia w 2016 roku wzrosną w 21 z 28 krajów Unii Europejskiej. Dla porównania, na koniec 2015 roku płace powinny wzrosnąć w 26 z 28 państw członkowskich. Najwyższe zmiany realnych

wynagrodzeń prognozowane są na 2016 rok na Litwie, w Estonii i na Łotwie. Wśród krajów o największym prognozowanym wzroście płac realnych znalazła się również Polska, gdzie zarobki wzrosną o 2,5%. Jak wynika z analizowanych prognoz, w największym stopniu wynagrodzenia realne spadną w Belgii, we Włoszech i we Francji. Płace realne zmaleją także w Portugalii, Hiszpanii i we Francji.

Prognozy dla Polski

Prognozy wynagrodzeń dla Polski prezentowane przez poszczególne instytucje różnią się między sobą. Na najwyższe podwyżki płac wskazuje Narodowy Bank Polski. Według szacunków zaprezentowanych w listopadowym raporcie o inflacji, zarobki Polaków w 2016 roku wzrosną o 4,9%. Nieco niższy wzrost przewiduje Ministerstwo Finansów. Zdaniem specjalistów z tej instytucji, Polacy mogą oczekiwać podwyżek na poziomie 3,6%. Większymi sceptykami są w tym względzie międzynarodowe firmy zajmujące się analizą wynagrodzeń. I tak firma ERI Economic Research Institute szacuje, że dynamika wzrostu nominalnych wynagrodzeń w naszym kraju wyniesie 3,1%. Z kolei zdaniem ekspertów z Korn Ferry pensje w Polsce wzrosną zaledwie o 2,6%.

Jak pokazują wyniki raportu płacowego Sedlak & Sedlak za 2015 rok, blisko 75% firm zamierza podnieść poziom płac o średnio 3,4%. Najniższe podwyżki otrzymają osoby zasiadające w zarządzie oraz władze firmy. W 2016 roku ich płace wzrosną o 3%. Na pozostałych szczeblach zarządzania pracownicy mogą liczyć na podwyżki w wysokości 3,5%. Co ciekawe, blisko 25% firm biorących udział w badaniu w ogóle nie planuje jakichkolwiek podwyżek płac. 

Jednak jak wynika z danych NBP, co czwarty pracodawca podniósł wynagrodzenia w ostatnich latach bez wcześniejszego planowania. Można więc przypuszczać, że odsetek firm, które podniosą pensje swoim pracownikom będzie jeszcze większy. 

Maria Jodłowska

Sedlak & Sedlak 

Ile powinieneś zarabiać? Weź udział w Ogólnopolskim Badaniu Wynagrodzeń i porównaj swoje zarobki z innymi.

Źródło: wynagrodzenie.pl