22,50 zł/h - tyle może wynieść nowa stawka minimalna w 2023 roku

Szalejąca inflacja pustoszy kieszenie Europejczyków. We wtorek, 7 czerwca, rząd ogłosił dwustopniową podwyżkę stawki minimalnej, która miałaby nastąpić w styczniu i lipcu 2023 roku.  Na jakie rozwiązania mogą liczyć Polacy?

Zobacz też: Pokolenie płatków śniegu na rynku zawodowym >>

Więcej o 236,49 zł na rękę

Piotr Muller poinformował na Twitterze o planowanych zmianach wysokości stawki minimalnej. Obecnie jest to 3010 zł brutto czyli 2 209,56 zł netto, a minimalna stawka godzinowa wynosi 19,70 zł brutto czyli 13,91 zł netto. Ich podniesienie zostanie podzielone na dwie transze. Pierwsza z nich odbędzie się już w styczniu 2023. Ponad połowa Polaków (50,8%) będzie zarabiała 3383 zł (brutto), które zostaną zamienione w lipcu 2023 na kwotę 3450 zł brutto, co daje 2446,05 zł netto. Wówczas stawka godzinowa zostanie podniesiona do 22,50 zł (brutto), co w przeliczeniu daje 15,89 zł na rękę.

Rzecznik rządu @PiotrMuller przed #KPRM: RM proponuje, aby od 1 stycznia najniższa pensja wynosiła 3383 zł, a od 1 lipca 3450 zł, czyli te ruchy płacowe będą odbywały się w dwóch turach. Wynika to z decyzji rządu na bazie problemów inflacyjnych, które teraz się pojawiają.

— Kancelaria Premiera (@PremierRP) June 7, 2022

Do 15 czerwca Rada Ministrów ma czas na przedstawienie Radzie Dialogu Społecznego propozycji kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej. Szacowany wzrost wynosi obecnie 440 zł w stosunku do 2022 roku. Rząd szacuje, że w przyszłym roku zmiany obejmą 2,74 mln osób, choć dane opublikowane na stronie TVN, które pochodzą z Głównego Urzędu Statystycznego i Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, wskazują, że będzie to prawie 51% osób pracujących,

KK

fot. maitree rimthong z Pexels

źródło: PAP