zmień miasto
Jesteś tutaj:
ZNAJDŹ OFERTĘ PRACY
Rodzaj pracy
 
 
Branża
BRANŻE

Jak zadbać o ciągłość biznesu w trakcie i po COVID-19?

środa, 22-04-2020 (00:00:00) | komentarze (0)


W obliczu kryzysu ekonomicznego, priorytetem dla przedsiębiorców jest zapewnienie bezpieczeństwa własnej firmie i jej pracownikom. W biznesie nie działa się jednak w pojedynkę. Według raportu McKinsey, w perspektywie długoterminowej dla stabilności biznesu kluczowa będzie odporność łańcucha dostaw, a osiągnąć ją można m.in. poprzez zapewnienie wsparcia finansowego małym i średnim dostawcom. To właśnie zatroszczenie się o swoje otoczenie rynkowe ma pomóc firmom minimalizować negatywny wpływ pandemii na gospodarkę, rynek pracy oraz własną organizację.

Z opublikowanych w kwietniu br. danych Konfederacji Lewiatan wynika, że aż 70% pracowników pozytywnie ocenia zaangażowanie pracodawcy w utrzymanie miejsc pracy w czasie COVID-19. Ta liczba może się jednak znacząco obniżyć, kiedy przedsiębiorcy stracą płynność finansową i dłużej nie będą mogli bronić się przed nieuniknionymi decyzjami o redukcjach zatrudnienia. To spowoduje lawinowo rosnące bezrobocie. W optymistycznym wariancie, szacowanym przez resort rodziny, pracy i polityki społecznej, dotknie ono 1,4 miliona osób. W pesymistycznych scenariuszach, bezrobocie ma wzrosnąć do 10 proc.

Co drugi polski pracownik zostanie bez pracy?

Już teraz taki krok planuje 45% przedsiębiorców w Polsce, a największa fala zwolnień ma objąć produkcję (80%), lotnictwo (80%) oraz handel i gastronomię (59%), czytamy w badaniu Devire przeprowadzonym w marcu br. na grupie 2,5 tys. polskich firm. Te decyzje przyniosą dalsze, drastyczne skutki społeczno-gospodarcze, bo spadek dochodów Polaków będzie oznaczać zmniejszenie wydatków oraz popytu na produkty i usługi. Dziś taki scenariusz zakłada 51% pracowników, a połowa z nich szacuje, że z posiadanych oszczędności będzie w stanie utrzymać się nie dłużej niż 2-3 miesiące, wynika z danych Konfederacji Lewiatan. To dlatego przedsiębiorcy mobilizują się do wspólnej walki o swoje firmy i swoich pracowników, wiedząc że choć działają od siebie kompletnie niezależnie, to w rzeczywistości są systemem naczyń połączonych, od którego sprawności działania zależy powodzenie całego otoczenia biznesowego. Co robią, aby ratować swoje biznesy?

Firmy wykraczają poza myślenie wyłącznie o swoich biznesach

Przedsiębiorcy widzą, że w dobie walki z koronawirusem poczucie wspólnoty i wzajemna odpowiedzialność biznesu nabierają jeszcze większego znaczenia. Mówi o tym wyraźnie McKinsey w raporcie „COVID-19: Implications for business”, przekonując że nie tylko rządy, ale w dużej mierze właśnie przedsiębiorcy – ci, którzy pomimo pandemii utrzymują swój cash-flow, powinni objąć wsparciem kluczowych dla siebie dostawców i wykonawców, zapewniając bezpieczeństwo całemu łańcuchowi dostaw, a co za tym idzie, także swoim własnym firmom.

- Wspólna odpowiedzialność za stabilność łańcucha dostaw jest fundamentalna, jeżeli chcemy mówić o próbie utrzymania kruchego ładu czy odbudowywaniu tych sektorów gospodarki, które zostały czy zostaną zachwiane’ przez COVID-19 – mówi Wojciech Kostrzewa, Prezes Zarządu Polskiej Rady Biznesu.

Odpowiedzią na wyzwanie, związane z koniecznością zapewnienia stabilności łańcucha dostaw, jest Fundusz Naprawczy, stworzony przez międzynarodowy think tank Social Impact Alliance for Central & Eastern Europe.

Mechanizm dostrzeżony przez ONZ

Fundusz Naprawczy to swoisty sojusz firm i organizacji, które wspólnie działają na rzecz minimalizacji skutków gospodarczych pandemii, w efekcie tworząc możliwość ochrony istniejących biznesów i miejsc pracy.

- Kiedy w 2019 roku tworzyliśmy mechanizm funduszy impactowych (z ang. Social Impact Funds), mający finansować systemowe podejście do realizacji celów zrównoważonego rozwoju w Europie Środkowej i Wschodniej, nie spodziewałam się, że wykorzystamy go tak szybko i w tak kryzysowej sytuacji. Mechanizm jest tak opracowany pod kątem prawno-podatkowym, żeby zapewnić firmom-Darczyńcom zwrot, dzięki któremu będą mogli pomagać więcej – sobie oraz innym – mówi Anna Korzeniewska, założycielka Social Impact Alliance for Central & Eastern Europe.

Jak to działa? Poprzez dofinansowanie Funduszu Naprawczego firmy mogą wesprzeć wskazane przez siebie osoby fizyczne, w tym prowadzące działalność gospodarczą, osoby prawne, organizacje, instytucje otoczenia biznesu lub innych partnerów, kluczowych dla swojego biznesu lub dla swojej branży. Mogą również wpłacić środki na cele ogólne. W takim przypadku to Rada Funduszu, w konsultacjach z organizacjami branżowymi oraz zrzeszającymi pracodawców, decyduje kto zostaje beneficjentem.

Czy przedsiębiorcy mogą liczyć na ulgi podatkowe?

Wyzwaniem dla przedsiębiorców, chcących wesprzeć w tym wyjątkowym czasie swój łańcuch dostaw, a dla których dzisiaj liczy się każda złotówka, jest system podatkowy. Nie przewiduje on ulg dla firm, które ratują swój biznesowy ekosystem w formie bezpośrednich wpłat.

- Firmy, które bezpośrednio, w formie darowizny, wesprą finansowo swoich dostawców w tym trudnym czasie, nie będą mogły zaliczyć kwoty wsparcia do kosztów ani obniżyć podstawy opodatkowania. Natomiast darowizny przekazane poprzez Fundusz dadzą firmom-Darczyńcom korzyści podatkowe, a firm, które otrzymają wsparcie, w szczególnych przypadkach nie obciążą podatkiem dochodowym, jeśli te osiągają  stratę w wyniku negatywnych skutków COVID-19 – mówi Dariusz Gałązka, Partner w Grant Thornton. - Zdecydowaliśmy się wesprzeć Fundusz Naprawczy, stworzony przez Social Impact Alliance for Central & Eastern Europe, zapewniając firmom zaangażowanym w Fundusz bezpłatne konsultacje podatkowe w zakresie rozliczenia przekazywanych darowizn w celu ograniczenia skutków obecnej sytuacji epidemicznej - dodaje.

250 milionów euro od Danone

Działania, które dziś promują firmy i organizacje zaangażowane w Fundusz Naprawczy, z powodzeniem dzieją się już w krajach zachodnich. Międzynarodowi giganci nie tylko zobowiązują się do szerszego podziału korzyści wynikających z ich wzrostu gospodarczego, ale czynią ku temu realne kroki. Doskonałym przykładem jest koncern spożywczy Danone, który w ostatnich tygodniach przeznaczył 250 milionów euro na wsparcie swojego biznesowego ekosystemu, kierując wsparcie do 15 tys. małych firm ze swojego otoczenia, w tym rolników, dostawców i usługodawców.

To, jak przedsiębiorstwa reagują w tych trudnych czasach, ma ogromny wpływ nie tylko na reputację ich marek, ale też na kondycję polskiej, regionalnej i globalnej gospodarki. - Wierzymy w to, że biznes teraz, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, zjednoczy się w walce o nasze wspólne dobro. Mam nadzieję, że dzięki takim mechanizmom jak Fundusz Naprawczy, więcej firm będzie skłonnych dofinansować swój łańcuch dostaw, a tym samym ratować miejsca pracy – podsumowuje Anna Korzeniewska.

Źródło: https://ceeimpact.org/pl/fundusz-naprawczy

ip

fot. iStock

Komentarze, opinie, wypowiedzi (0)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Dodaj opinię

Brak komentarzy. Bądź pierwszy i dodaj komentarz.

REKLAMA
FB dlaMaturzysty.pl reklama