To kolejny mit, który krąży i psuje pracę rekruterom - w dużych firmach i agencjach HRowych nikt nie ma czasu na przeglądanie mediów społecznościowych kandydata. Rozmowa powinna być tak skonstruowana, by dostarczyć wszelkich potrzebnych informacji bez konieczności dodatkowego researchu. Męscy rekruterzy przyznają, że ich koleżanki są bardziej skłonne sprawdzać FB kandydata, jednak w profesjonalnych firmach nie powinno to mieć wpływu na ostateczny wynik rekrutacji.