Polacy ambitnie pną się w górę

Polska posiada jeden z najwyższych w Europie wskaźników wyższego wykształcenia wśród ludzi młodych. Pniemy się także w rankingach monitorujących wykształcenie ogółu obywateli. Mimo to, a może właśnie dlatego, coraz powszechniejsze staje się przekonanie, że tytuł magistra nie przekłada się na powodzenie na rynku pracy. Z tego względu ci, którym zależy na prawdziwej karierze podejmują dalsze wysiłki w kierunku zdobycia wartościowego i kierunkowego wykształcenia.

Polacy są coraz ambitniejsi i coraz częściej decydują się na kontynuowanie  nauki po zakończeniu studiów. Robią to nie tylko z myślą o lepszej pracy w kraju. Duża część z nich decyzję o dalszym kształceniu podejmuje ze względu na chęć zrobienia międzynarodowej kariery. Sprostanie takim ambicjom wiąże się jednak z ciężką pracą i sporymi nakładami finansowymi. Jeżeli jednak przekonanie o słuszności dalszej edukacji jest u nas niepodważalne, pozostaje jedynie wybrać formę kształcenia. A wybierać jest w czym.

Wśród Polaków posiadających wyższe wykształcenie istnieje bardzo duża grupa osób, które kończą studia z dwoma lub nawet trzema fakultetami. Zgodnie ze statystykami, liczba studiujących na dwóch kierunkach na niektórych uczelniach przekracza 10 proc. Wzrasta także zainteresowanie studiami doktoranckimi. Absolwenci tego rodzaju studiów najczęściej decydują się jednak na kontynuowanie kariery naukowej. W pracy na stanowiskach związanych z ekonomią czy zarządzaniem stopień doktora dopiero od niedawna stał się powszechniej uznawaną praktyką i dodatkowym atutem. Zupełnie inaczej niż dyplom ukończenia studiów podyplomowych, którym pochwalić może się bardzo duża liczba osób. I chociaż nauka na studiach podyplomowych wiąże się z nakładami finansowymi i – co oczywiste – koniecznością poświęcenia czasu na opanowanie materiału – jest to inwestycja, która się opłaca.  Pracodawcy potrafią docenić dodatkowe wykształcenie pracownika.

Dla osób, które poprzeczkę stawiają sobie wyżej niż na poziomie wykształcenia akademickiego i doświadczenia zawodowego, idealnym rozwiązaniem będą studia MBA lub uznawane w wielu krajach certyfikaty zawodowe takie jak ACCA czy CFA. Oba te sposoby pogłębiania wiedzy dobre są dla osób, które określiły już kierunek ścieżki zawodowej i którym zależy na zdobyciu kierunkowego wykształcenia umożliwiającego obejmowanie wysokich stanowisk, bardzo często kierowniczych. O ile jednak studia podyplomowe większość studentów jest w stanie sfinansować z własnej kieszeni, o tyle MBA czy  certyfikaty to wydatek, na który nie każdego stać. Z tego względu warto uzyskać wsparcie na przykład pracodawcy, który będzie chciał inwestować w najbardziej obiecujących pracowników.

Mimo wysokich wymagań, liczba chętnych do zdobycia wiedzy na najwyższym, międzynarodowym poziomie rośnie. Widoczne jest to szczególnie w przypadku osób, które decydują się na certyfikaty zawodowe, tym bardziej, że koszty związane z tego rodzaju ścieżką kariery ograniczyć można poprzez samodzielne przygotowanie się do egzaminów i opłacanie jedynie udziału w testach. Wśród osób, które w ten właśnie sposób zdobywają wiedzę potrzebną do zdania określonych egzaminów, dużym zainteresowaniem cieszą się fora wymiany wiedzy i  serwisy udostępniające gotowe bazy pytań i odpowiedzi, pozwalające sprawdzić poziom znajomości i utrwalenia zagadnień na zbliżonej do rzeczywistego egzaminu, symulacji testowej. Czymś unikalnym wśród oferty wielu podobnych aplikacji, wykorzystujących analogiczny mechanizm działania i powtarzalny zakres funkcjonalności, jest  model  social learningu. Jeśli spojrzeć na samo zagadnienie, nie jest ono niczym nowym. Innej wartości nabiera, jeśli umiejscowimy je wirtualnie i tą samą praktykę, która w trybie offline nie jest niczym odkrywczym, przeniesiemy do środowiska online.

Internet, a ściślej, kanały społecznościowe, wykształciły trend skupiania grup użytkowników wokół pewnych tematów i zagadnień, z którymi się identyfikują czy chcę dzielić. Nauczanie społecznościowe wpisuje się w ten właśnie model. Gromadzi wokół siebie odbiorców zainteresowanych wymianą informacji oraz doświadczeń i z ich wkładu tworzy swoisty zasób wiedzy i umiejętności. „W Polsce ten nurt dopiero zyskuje na rozpoznawalności, ale dynamicznie zdobywa szeroko rozumiany rynek edukacji.” – zauważa Grzegorz Kwiatkowski, współtwórca platformy social learningowej Stux, która w jednym miejscu gromadzi społeczność uczących się, zdających i dzielących wiedzą. – „Serwis dedykowany jest osobom mającym na celu zarówno podnoszenie kwalifikacji na pierwszych etapach kształtowania swojej ścieżki zawodowej, jak i doskonalenia specjalistycznego na dalszych poziomach kariery. Obejmuje więc w równym stopniu studentów, absolwentów oraz osoby już aktywne zawodowo. Przy wykorzystaniu specjalnie zaprojektowanych narzędzi, trybów pracy i mechanizmów statystycznych, uczący się i udostępniający wiedzę, mają pełny zakres funkcjonalności pozwalający na naukę i dzielenia się wiedzą. Biorąc pod uwagę koszt przygotowania do większości prestiżowych egzaminów, który może być liczony nawet w dziesiątkach tysięcy złotych, a konsumowany jest w dużej mierze na wyposażenie w materiały, takie rozwiązanie jak Stux jest niezwykle korzystnym narzędziem - optymalizuje wydatki na naukę oraz pozwala na skrócenie czasu potrzebnego do przygotowania się do egzaminu.” – dodaje współtwórca Stuxa.  Rynek pracy bardzo dynamicznie aktualizuje swoje wymagania i równie szybko dokonuje weryfikacji kompetencji, jakie do realizacji celów są potrzebne. Ważne jest więc, aby na drodze tej weryfikacji, spotkał właśnie nas. Aby jednak zdecydował, że to nas poszukuje, trzeba odpowiedniego zasobu wiedzy i umiejętności, wymagających doskonalenia, które obecnie jest procesem, a nie, jak dawnej jednorazowo zdobytym tytułem.

Chęć wyróżnienia się na rynku pracy sprawia, że coraz więcej osób podejmuje decyzję o kontynuowaniu nauki po zakończeniu studiów. Nie każdy musi od razu wyjeżdżać na MBA do Londynu – czasami wystarczy polska „podyplomówka”. Jeżeli jednak jesteśmy przekonani, że certyfikat uznawany w większości krajów na świecie jest nam potrzebny, to warto dążyć do zrealizowania tego pomysłu. Tym bardziej, że już samo podjęcie decyzji o zrobieniu czegoś ponad normę świadczy o ambicji i świadomości własnych możliwości.

ip